Hejt to znak naszych czasów. Nauczyłam się z tym żyć

Wokalistka nie przejmuje się negatywnymi opiniami internautów na swój temat. Twierdzi, że internetowy hejt to znak obecnych czasów, w których ludzie przestali doceniać pracę innych. Próbuje też przekonywać swoje dzieci, aby spokojnie przyjmowały krytykę jej twórczości.

Anna Wyszkoni wielokrotnie padała ofiarą internetowych hejterów. Twierdzi, że z czasem nauczyła się nie przejmować tego rodzaju krytyką – nigdy nie czyta komentarzy, rzadko przegląda też teksty z portali plotkarskich. Jej zdaniem hejt stał się znakiem obecnych czasów i każdy powinien umieć sobie z nim radzić.

To jest bardzo smutne, że takie mamy czasy, że ludzie przestali doceniać pracę innych, że bardzo często krytykują artystów, ludzi popularnych, którzy chcą po prostu zrobić coś dobrego. Natomiast wszystkim nie da się dogodzić – mówi Anna Wyszkoni agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Spokojnego podejścia do internetowego hejtu wokalistka uczy także swoje dzieci: 14-letniego Tobiasza i 3-letnią Polę. Przekonuje je, że nie powinny brać do siebie wszystkiego, co piszą internauci, zwłaszcza że hejt często wynika z zazdrości lub braku zrozumienia. Szczególnie często rozmawia na ten temat z synem, który czyta już artykuły w internecie i bardziej świadomie niż siostra odbiera rzeczywistość.

Zawsze staram się powtarzać mu, żeby się tym nie przejmował, bo ja sobie z tym poradzę i on też musi sobie z tym radzić i niech robi swoje, niech spełnia swoje marzenia. A co ludzie powiedzą, to już zupełnie inna sprawa – mówi Anna Wyszkoni.

Wokalistka twierdzi, że woli się koncentrować na pozytywnych odbiorcach swojej twórczości, z którymi ma kontakt na koncertach lub poprzez fanpage na Facebooku. Otrzymuje też wiele wsparcia od mieszkańców Wrocławia oraz lokalnych mediów. Twierdzi, że nawet ekspedientki w sklepach obdarzają ją uśmiechem podczas zakupów.

Myślę, że wszędzie mogę się spotkać i sympatią, i z mniejszym zrozumieniem mojej twórczości czy mojej osoby. Nie mam z tym żadnego problemu, robię to, co kocham, i robię to dla ludzi, którzy tego potrzebują i chcą – mówi Anna Wyszkoni.

Wokalistka przeprowadziła się na południe Polski 4 lata temu. Obecnie mieszka w Pasikurowicach pod Wrocławiem.

Previous Nie mam potrzeby wywoływania skandali ani promowania się golizną
Next Narodziny syna wzmocniły hiszpańską część mojej osobowości

Może to Ci się spodoba

Gwiazdy 0 Comments

Byłam w szkole baletowej i wiem, co to znaczy mieć surowe mentorki i wymagających nauczycieli

Prezenterka twierdzi, że w programie „Projekt Lady” pomocne okazało się jej doświadczenie związane z nauką baletu, gdzie panują podobne zasady jak w programie. Jak podkreśla ona sama może się także wiele nauczyć od uczestniczek,

Gwiazdy 0 Comments

Z Magdą Gessler robimy różne rzeczy. Nie boję się porównań

Dziennikarz nie obawia się konkurowania z Magdą Gessler. Twierdzi, że choć oboje zajmują się tematyką kulinarną, ich programy będą miały zupełnie inny charakter. Już jesienią Robert Makłowicz zadebiutuje na antenie Food Network

Gwiazdy 0 Comments

W dzieciństwie byłam brzydkim kaczątkiem

Aktorka w dzieciństwie miała kompleksy związane z wyglądem. Jej problemem były zbyt duże uszy. Obecnie nie przywiązuje tak dużej wagi do urody, namawia też inne kobiety, by nie porównywały się z innymi, lecz cieszyły tym,

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź