Pies zjadł moje nowe szpilki od Gucciego
Dziennikarka kocha buty. Jeszcze niedawno miała prawie 200 par. Nie ma jednak problemu z pozbywaniem się niepotrzebnych już butów. Wyjątkiem były nowe szpilki marki Gucci, które zniszczył pies prezenterki. Nienoszone pantofle zdołał uratować znany warszawski szewc.
Omenaa Mensah nie ukrywa swojej wielkiej słabości do butów. Kupuje je pod wpływem impulsu – spontaniczne wybory uważa bowiem za najbardziej trafione. Jeśli jakieś buty wpadną jej w oko, to podczas jednej wizyty w sklepie jest w stanie kupić nawet kilka par. Gwiazda twierdzi, że jeszcze dwa lata temu miała w szafie ponad dwieście par butów.
– Dużo wyrzuciłam, dużo oddałam, tych, które są już niemodne, niewygodne. Teraz mam ich pewnie mniej – mówi Omenaa Mensah agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dziennikarka przyznaje jednak, że zdarzają się buty, które podobają jej się do tego stopnia, że nie jest w stanie ich wyrzucić. Tak było ze szpilkami marki Gucci w kolorze kremowym. Omenaa Mensah nie zdążyła ich jeszcze założyć, gdy zostały zniszczone przez jej psa. Buty zdołał jednak uratować znany warszawski szewc, u którego gwiazda często naprawia obuwie.
– Jest jeden taki szewc w Warszawie, Kamiński, działa od wielu pokoleń, który uratował mi te buty. Nie wyrzucę ich, mimo że musiał trochę zmienić ich pierwotny wygląd względem tego, co się wydarzyło po tym, jak mój piesek postanowił się posilić tymi butami – mówi Omenaa Mensah.
Gwiazda zazwyczaj kupuje klasyczne modele butów, które sprawdzają się w wielu stylizacjach. Czasem pozwala sobie jednak także na drobne szaleństwa – jej zdaniem oryginalne buty w ciekawy sposób przełamują klasyczne stylizacje i zwracają uwagę. Prezenterce spodobały się modele z nowej kolekcji marki LOFT 37 ozdobione motywem Reksia, bohatera kultowej polskiej bajki dla dzieci. Omenaa Mensah, projektując meble, także często przenosi na nie obrazy lub zdjęcia.
– W modzie jest to motyw, który jak najbardziej powinien być powtarzany, a my przez to, że mamy naszą super bajkę – „Reksia” i fajną polską markę, jeszcze bardziej uwypuklamy to, że w końcu w naszym kraju bardzo się docenia te rodzime produkcje – mówi Omenaa Mensah.
Zdaniem dziennikarki Polacy są coraz bardziej dumni z dokonań krajowych projektantów i coraz chętniej sięgają po ich propozycje. Jeszcze w latach 90. Polacy pragnęli nosić ubrania zagranicznych marek, dziś jednak od znanych francuskich czy włoskich kreatorów mody wolą projekty polskich projektantów.
Może to Ci się spodoba
Nie ma takich ubrań, które zawładnęłyby moją głową. Wyrosłam z tych czasów
Stylistka twierdzi, że wyrosła z fascynacji luksusowymi ubraniami. Uważa, że obecnie nie musi za wszelką cenę mieć markowej odzieży. Do ubrań i dodatków podchodzi raczej z sentymentem – w szafie ma pasek Moschino i złote kolczyki,
W tym roku zamiast kolejnego czarnego płaszcza kupmy fioletowy lub czerwony
Kiedy mamy gorszy dzień, załóżmy na siebie coś kolorowego, a dzięki temu poprawimy sobie nastrój i zmienimy sposób postrzegania siebie przez otoczenie – radzi Macademian Girl. Blogerka zachęca do tego, by przełamywać
Zbliża się koniec szybkiej i taniej mody. Wprowadzenie slow fashion ma być z korzyścią dla środowiska i warunków pracy azjatyckich pracowników
Komisja Europejska chce ukrócić wykorzystywanie i narażanie na niebezpieczeństwo pracowników sektora tekstylnego, głównie azjatyckich szwaczek, oraz produkowanie milionów ton odzieżowych odpadów. 10 lat po katastrofie w fabryce odzieży w Bangladeszu ma zacząć działać strategia
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!