W szkole podobały mi się starsze dziewczyny. Tak zostało do dzisiaj
Rywalizacji o kobiety aktor doświadczył już w szkole podstawowej. Twierdzi, że zawsze podobały mu się starsze koleżanki, mimo że musiał się o nie mocno starać. Często mu się to udawało, w liceum często bywał zapraszany jako osoba towarzysząca na bale studniówkowe maturzystek.
W styczniu tego roku do obsady serialu „Barwy szczęścia” dołączyła Ania Karwan, finalistka 7. edycji programu „The Voice of Poland”. Gwiazda wciela się w postać Uli, utalentowanej wokalistki. W nowych odcinkach, które widzowie zobaczą jesienią, Ula rozpocznie współpracę z Ernestem Chowańskim, granym przez Krystiana Kukułkę. Aktor nie wyklucza jednak, że jego bohatera połączy z Ulą coś więcej niż sympatia i praca zawodowa.
– Będzie duża rywalizacja o Ulę między Ernestem a Hubertem. Czy będzie to rywalizacja na tle prywatnym czy zawodowym, wszystkiego dowiecie się niedługo, naprawdę będzie się działo – mówi Krystian Kukułka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor twierdzi, że rywalizację podejmować musi nie tylko na planie serialu TVP, lecz także w życiu prywatnym. Jego zdaniem życie każdego człowieka, a aktora w szczególności, to codzienne, nieustanne konkurowanie z innymi. Kukułka podkreśla, że przedstawiciele tego zawodu każdego dnia muszą starać się o pracę, brać udział w castingach, nawiązywać kontakty z reżyserami, stale udowadniać, że nadają się do określonej roli.
– Co roku szkołę teatralną kończy bardzo wielu studentów, ta konkurencja jest wszędzie: o osobę, którą kochamy, o pracę, o to, by coś osiągnąć, cały czas człowiek rywalizuje i się stara. To jest fajne, uczy nas mocnej skóry – mówi gospodarz programu „Dzień dobry, Polsko!”.
Prezenter nie ukrywa, że nie jest mu obca również rywalizacja o kobiety. Już w szkole podstawowej lubił konkurować z kolegami o uwagę dziewcząt. Twierdzi, że nie miał problemów z nawiązaniem kontaktu z młodszymi uczennicami, imponował im bowiem starszy od nich chłopak. Jemu jednak zawsze podobały się raczej starsze koleżanki.
– Z tymi starszymi to zawsze była przeprawa, ale robiłem, co mogłem, zawsze wyglądałem na starszego, niż jestem, więc działało to na mój plus – mówi Krystian Kukułka.
Aktor zapewnia, że starał się przyciągać uwagę dziewcząt w sposób wyrafinowany i dyplomatyczny. Jego zabiegi przynosiły efekty, w liceum ogólnokształcącym był bowiem często zapraszany przez maturzystki na ich bale studniówkowe. Nawet w ostatniej klasie brał udział w dwóch imprezach przedmaturalnych: raz jako osoba towarzysząca, drugi raz jako przyszły absolwent.
– Zawsze ze starszymi, starsze są bardziej doświadczone, więcej pokażą i nauczą, doznania są większe, tak zostało mi do dzisiaj – mówi Krystian Kukułka.
Może to Ci się spodoba
Mógłbym podkręcić Instagrama, rozebrałbym się, świecił klatą. Ale nie tędy droga
Jestem słaby, jeśli chodzi o social media – przyznaje wokalista. Twierdzi, że często nie ma pomysłu na kolejne posty na Instagramie, nie czuje też potrzeby sprzedawania swojego życia pozazawodowego. Muzyk ma świadomość, że
Moja droga w stronę telewizji jest coraz mocniejsza
Znana blogerka polubiła pracę w telewizji i dobrze się czuje na małym ekranie. Za swoje naturalne środowisko uważa jednak internet, który zapewnia jej bardziej bezpośredni kontakt z odbiorcami. Obecnie skupia się na rozwijaniu
Wiele gwiazd pisze dziś książki. Można na tym zarobić, można też czerpać inspirację
Modelka nie potępia mody na pisanie książek przez gwiazdy. Jej zdaniem w każdej publikacji, niezależnie od jej jakości odbiorca może znaleźć potrzebną mu inspirację. Ilona Felicjańska twierdzi też, że wszystkie jej książki powstały
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!